Marihuana: „narkotyk czy bezpieczna używka?”

W ostatnich latach niezwykle popularną używką stała się marihuana. Zwolennicy jej konsumpcji i legalizacji twierdzą, że jest bezpieczniejsza od nawet alkoholu, nie uzależnia i nie wiąże się z poważniejszymi konsekwencjami. Przeciwnicy uważają ją za narkotyk tak samo groźny jak każdy inny. Jak jest naprawdę??? Oto odpowiedzi na podstawowe pytania nurtujące ludzi interesujących się tym tematem.

Czy marihuana uzależnia?

Marihuana nie powoduje uzależnienia fizycznego, a jedynie psychiczne. Oznacza to, że osoba rzeczywiście chcąca skończyć z tym nałogiem nie powinna mieć większych problemów. Jest to odwrotnie niż w przypadku papierosów. Nawet paląc codziennie przez długi okres czasu możliwe jest rzucenie tego „z dnia na dzień”. Zależy to jedynie od osobistego podejścia do sprawy. Niestety większość „konsumentów”, pragnie by stan po zażyciu tej używki trwał jak najczęściej. Wiąże się to z tym, iż większość osób po pierwszej przygodzie z ziółkiem, powtarza to z czasem zwiększając częstotliwość, aż do przesady.

Skutki palenia:

Marihuana nie wiąże się z poważniejszymi problemami zdrowotnymi niż np. palenie papierosów. Jeden joint zawiera wprawdzie więcej substancji smolistych niż papieros jednak nikt nie wypala ich 20 dziennie jak to się dzieje w przypadku palaczy (papierosów). Największymi wadami regularnego zażywania są: brak chęci realizacji własnych celów, brak zainteresowania codziennymi sprawami, otępienie, zaburzenia pamięci, częstokroć odcinanie się od społeczeństwa, a co za tym wszystkim idzie problemy w pracy, szkole i życiu osobistym.

Dostęp:

Jest to najpopularniejszy narkotyk w Polsce przez co nie ma zbytnich problemów z dostępem do niego. Cena marihuany zamyka się w granicach 25-40zł a haszyszu o podobnym działaniu 15-40zł przez co stać na to praktycznie każdego.

Marihuana jako brama do twardych narkotyków:

Pojawia się wiele opinii świadczących o tym, że zażycie marihuany jest łamaniem bariery psychicznej i prowadzi z czasem do wzięcia się za twardsze narkotyki. W rzeczywistości nie ma to wiele wspólnego z prawdą. Są przypadki kiedy po marihuanie następuje czas na twarde narkotyki. Nie jest to jednak reguła. Większość palaczy nie miało i nigdy nie zamierza mieć do czynienia z twardymi narkotykami takimi jak amfetamina czy heroina.